Szef powinien uważać z żartami
Nawet niewinna uwaga czy komplement przełożonego mogą zostać odebrane jako przekroczenie granic i naruszenie godności osobistej podwładnego. Takie zachowanie, nawet jednorazowe, może się skończyć dyscyplinarką.
Każdy chodzi do pracy z mniejszą lub większą chęcią. Jedni lubią swoją pracę, drudzy nie. Jeszcze inni w ogóle się nad tym nie zastanawiają. Co powoduje, że niektórzy chętniej stawiają się w pracy? Pieniądze, rzec się chce od razu. Jednak poza nimi bardzo ważna jest też postawa kierownictwa.
Zażyłość w firmie...
W jednej z firm dyrektor do spraw ekonomiczno-finansowych (świadczący pracę na podstawie umowy zlecenia – kontrakt o zarządzanie) dbał o dobrą atmosferę w pracy. Był lubiany. Organizował spotkania integracyjne. Pomagał pracownikom. Był towarzyski, wesoły. Często rozmawiał z pracownikami, witał się z nimi, w zwyczaju miał poznawanie nowych pracowników. W firmie pracowały głównie osoby młode, zżyte ze sobą. Panowała poufała atmosfera.
Pewnego dnia dyrektor, chcąc skorzystać z kserokopiarki, wszedł do pomieszczenia, w którym wdał się w dyskusję z nową pracownicą. Dyrektor zauważył, że jest młoda, a ma obrączkę. Usłyszał, że ma ona 27 lat i że jej zdaniem to normalne, że jest już mężatką i ma dziecko. Dyrektor zażartował, że jest w dobrym wieku na seks, że to wiek, kiedy kobiety czują się najbardziej atrakcyjne seksualnie. Pracownica odpowiedziała, że jej mąż o tym wie. Dyrektor,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta